Zimowa aura może działać destrukcyjnie na nasz taras jeśli pozostawimy choćby drobne ubytki lub zaniedbania konstrukcyjne. Wnikająca woda w powstałe szczeliny, może rozsadzić strukturę podczas zamarzania. Dlatego warto zrobić przegląd naszego tarasu, zanim temperatura spadnie poniżej 5 stopni. Jak powinna wyglądać konserwacja tarasu?
Konserwacja tarasu – taras betonowy
Największym niebezpieczeństwem dla tarasu wykonanego z surowego betonu jest zamarzająca w jego szczelinach woda. To właśnie pęknięcia i ubytki powinniśmy mieć na uwadze, chcąc uchronić go przed dużymi zniszczeniami w czasie zimy. Konserwacja tarasu w tym przypadku będzie polegać m.in. na wypełnieniu wszelkich braków gotową zaprawą cementową. Dobrze sprawdzi się produkt z dodatkiem żywic syntetycznych. Szukając odpowiedniego środka do naprawy tarasu warto wybierać zaprawę naprawczą. Aby przystąpić do uszczelniania betonu najpierw należy powierzchnię wylewki dobrze oczyścić z drobnych kruszących się fragmentów. Jeśli płaty odchodzące trzymają się jeszcze częściowo, trzeba je skuć. Następnie beton należy zagruntować masą kontaktową, nakładaną w dwóch warstwach. Na nie do końca wyschniętą powierzchnię nakładamy za pomocą pacy masę naprawczą. Aby dokładnie wypełnić wszelkie zagłębienia i szczeliny warto zastosować kilka warstw zaprawy, bez konieczności czekania na związanie poprzedniej.
Posadzka z płytek
Niepożądanym stanem są popękane płytki ceramiczne lub kamienne na tarasie. Uszkodzeniom ulegają również fugi, które także stanowią newralgiczne miejsce dla wnikania zamarzającej wilgoci. Stosowane na zewnątrz płytki są mrozoodporne, czyli w zasadzie zmienne warunki atmosferyczne nie powinny im zagrażać. Jednak mogą ulegać uszkodzeniom mechanicznym. Czasem złej jakości produkty mogą same ujawniać ubytki i wady. Nie bez znaczenia jest też gatunek spoiny i zaprawy klejowej. Oba produkty także powinny być mrozoodporne. Nawet solidne płytki ułożone na słabej zaprawie nie stworzą trwałej posadzki. Nieodpowiednie produkty będą nadawały się jedynie do wymiany, przy czym tuż przed zimą możemy pozwolić sobie jedynie na wymianę fugi. Konserwacja tarasu w tym przypadku nie obejdzie się bez usunięcia spomiędzy płytek wybrakowanych lub nieodpowiednich spoin. Należy to wykonać ostrym narzędziem, uważając by nie uszkodzić krawędzi okładziny. Oczyszczone szczeliny odtłuszczamy odpowiednim preparatem lub myjemy wodą z detergentem a następnie nakładamy wodoszczelną i elastyczną zaprawę spoinową dbając o dokładne wypełnienie przestrzeni.
Odpadające płytki możemy na nowo przykleić. Po odspojeniu oczyszczamy podłoże z fragmentów kleju. Zaprawę do przyklejenia nakładamy zarówno na posadzkę jak i na płytkę, następnie dociskamy w miejscu przeznaczenia. Klej musi być produktem odpornym na mróz. Jeśli nasze płytki są popękane powierzchniowo możemy zastosować szybką metodę naprawy tarasu, polegającą na nałożeniu elastycznej farby wodoszczelnej na całą posadzkę. Zabezpieczy ona przed zimowymi warunkami atmosferycznymi. Wnikając głęboko w szczeliny stworzy warstwę odporną na ścieranie. Także kafle kamienne można powlec po wierzchu. Stosuje się do tego impregnat ochronny. Nie tylko zabezpieczy przed pogodą, ale też zapobiegnie przebarwieniem.
Konserwacja tarasu wykończonego deskami
Najwrażliwsze na zimowe warunki jest zawsze drewno, dlatego przed każdą zimą należy je konserwować. Niezależnie od rodzaju impregnacji konserwacja tarasu powinna się rozpocząć od starannego oczyszczenia drewnianej nawierzchni. Przyda się odkurzacz do liści lub myjka ciśnieniowa. Jeśli nie dysponujemy takim sprzętem wystarczy twarda szczotka. Bardzo zaniedbany taras będzie wymagał profesjonalnego środka do czyszczenia drewnianych nawierzchni. Po wyszorowaniu preparatem chemicznym należy taras umyć wodą. Po wyschnięciu deski olejowane pokrywamy specjalnym olejem do tarasów, chroniącym przed korozją biologiczną. Drewno lakierowane należy powlec nową warstwą, jednak popękany i złuszczony lakier należy wcześniej zeszlifować.