Butle gazowe wykorzystywane zazwyczaj w kuchni mają dziś nowe zadanie. Mogą dostarczać paliwa do ogrzewania tarasów i balkonów. Jeśli mamy w piwnicy czy na strychu dawno nieużywaną butlę, napełnijmy ją i podłączmy do ogrzewacza ogrodowego.
Ogrzewanie tarasu na gaz
Do ogrzewania przestrzeni zewnętrznych, w tym ogrzewania tarasu, wykorzystuje się najczęściej propan-butan zamknięty w żeliwnej butli. Jest to gaz płynny, który pali się równym niebieskim płomieniem. W ogrzewnictwie jest on bardziej wydajny niż gaz ziemny. Coraz chętniej zaczyna się też korzystać w ogrodach z samego propanu. Bierze się to stąd, że jest on bardziej wydajny w czasie silnego mrozu. Jeśli nie mamy butli warto przed zakupem nowej rozważyć wariant bardziej funkcjonalny, czyli zamiast żeliwnej zdecydować się na wersję ze tworzywa sztucznego. Nie dość, że jest ona lżejsza o 11 kg od poprzedniczki, bo waży około 5 kg, to jej przezroczysta konstrukcja umożliwia kontrolę stanu napełnienia.
Popularne ogrzewacze ogrodowe
Najbardziej popularny sposób ogrzewania tarasu to parasole grzewcze, które znamy z kawiarnianych ogródków. Obecnie dostępne są w szerokiej sprzedaży, dzięki czemu możemy z ich pracy korzystać również na własnym tarasie. Takie ogrzewacze ogrodowe emitują ciepło rozchodzące się spod czaszy w postaci promieniowania podczerwonego, podnosząc temperaturę odczuwalną do około 19oC. Ten rodzaj grzania nie zmienia właściwości powietrza a jedynie przez nie przenika, oddziałując na ciała stałe. Efektowna konstrukcja parasoli grzewczych, wykonana ze stali nierdzewnej, może stać się ozdobą naszego tarasu. Ważne jest aby decydując się na zakup ogrzewacza ogrodowego bazować na renomowanych producentach, którzy gwarantują jakość swych wyrobów. Toteż kolumna parasola musi być solidna i stabilna, kryjąca w sobie butlę oraz bezpieczny system doprowadzania gazu do czaszy. Powinna być wyposażone w kółka ułatwiające przemieszczanie, kotwy blokujące położenie, zapalnik piezoelektryczny, regulator przepływu czyli ustawienia ciepła oraz system odcinania gazu w sytuacji rozszczelnienia lub zmiany położenia parasola. Najczęściej ogrzewacze ogrodowe zużywają od 0,23 do 0,98 kg gazu podczas 1 godziny pracy. Ich zaletą jest fakt natychmiastowego efektu grzejnego, tuż po uruchomieniu. Ważne by stały w miejscu przewiewnym i nie dotykały do elementów wystroju czy konstrukcji tarasu.
Inne formy ogrzewaczy ogrodowych
Do stojących ogrzewaczy zewnętrznych zaliczyć możemy jeszcze słupy z bezpiecznie zamkniętym w szklanej tubie ogniem. Wykonane z ognioodpornego surowca, są bezpieczne i niezwykle efektowne. Dają równomierne ciepło. Takie ogrzewacze ogrodowe mają zabezpieczenie przed wywróceniem. Inną atrakcyjną formą są gazowe kominki zewnętrzne. W ofercie producentów ogrzewaczy ogrodowych mamy do dyspozycji także grzejniki wiszące. Do ogrzewania tarasu dobrze sprawdzają się formy żyrandoli, które możemy umieścić nad stołem, jeśli nasz taras jest zadaszony. Inne ogrzewacze ogrodowe, będą miały formę szerokiego kinkietu do mocowania na ścianie osłaniającej taras lub balkon. Stosuje się w nich podłączone do prądu grzejniki halogenowe imitujące działanie promieni słonecznych. Są rozwiązaniem energooszczędnym. Ich zaletą jest to, że można precyzyjnie skierować promieniowanie cieplne w pożądanym kierunku.
fot. Velasolis
W odpowiedzi na “Ogrzewcze ogrodowe – sprawdzony sposób ogrzewania tarasu”
Proszę o informację, czy przedstawione urządzenia mogą pracować na gaz ziemny i jak wygląda wtedy zabezpieczenie przed wypływem gazu przy uszkodzeniu urządzenia.