Firmy wykonujące tarasy drewniane często proponują sezonową usługę konserwacji naszego tarasu. Niestety nie jest to tanie, a przy tym bardzo trudno uzgodnić dogodny termin. Olejowanie tarasu musi się bowiem odbyć przy sprzyjającej pogodzie, kiedy nie pada i nie wieje wiatr. Dlatego warto zdecydować się na samodzielne olejowanie tarasu bo jak się okaże nie jest to zadanie trudne i nie wymaga większego wysiłku niż koszenie trawnika.
Olejowanie tarasu: przygotowanie do prac
Jeżeli przed nami kilka dni ładnej stabilnej pogody warto przygotować się do olejowania tarasu. Drewniane deski pokrywają się często kurzem, a w rowki ryflowania i miejsca łączenia wnika brud, dlatego zanim rozpoczniemy olejowanie tarasu, należy go umyć. Bardzo pomocna jest przy tym myjka ciśnieniowa. Jeśli nie mamy takiej wystarczy szorstka szczotka, szare mydło w płynie i szlauch z wodą. Taras nie wymaga mocnego szorowania, chodzi o zmycie powierzchownych zanieczyszczeń i kurzu. Jeżeli mamy drewniane barierki i poręczę też należy je umyć. Dobrze zaplanować mycie w pierwszej części dnia tak żeby popołudniu, ewentualnie nocą taras mógł dobrze wyschnąć. Olej do drewna nakładamy na suchą powierzchnię. Jeśli na deskach po zimie pojawiły się trwalsze zanieczyszczeni można warto sięgnąć po specjalne preparaty do czyszczenie drewna tarasowego. Gdy deski pokryły się np. patynową szarością, która nie zniknęła po myciu lub drewno uległo nieznacznej degradacji niezbędne może się okazać przeszlifowanie desek. Szlifowanie należy przeprowadzić również wówczas gdy drewno było uprzednio pokryte innym preparatem niż olej do drewna.
Olejowanie tarasu – dobry sprzęt to podstawa
Jeżeli przygotujemy sobie dobry sprzęt, olejowanie tarasu przebiegnie sprawnie i wygodnie. Olej kupujemy zwykle w wiaderkach w ilości odpowiedniej do powierzchni naszego tarasu (na etykietach jest zwykle dokładna informacja o wydajności). Aby olejowanie tarasu przebiegło bez komplikacji dobrze zaopatrzyć się w kuwetę malarską, do której będziemy przelewać olej porcjami. Żeby nie schylać się i nie obciążać kręgosłupa do nanoszenia oleju na dużej płaszczyźnie sprawdzi się pędzel z niezbyt miękkim włosiem zamocowany na uchwycie teleskopowym lub szczotka do zamiatania (zastępuje doskonale pędzel – ławkowy). Olejowanie drewna na mniejszych płaszczyznach, na łączeniach elementów, przy ścianach i do barierek przyda się pędzel z miękkiego włosia o niedużej średnicy.
Olejowanie tarasu – prosto i wygodnie
Olejowanie tarasu najlepiej rozpocząć od miejsc trudniejszych czyli łączeń, krańców desek, miejsc styku ze ścianą oraz barierek. Nanosimy (co bardzo ważne!) niewielką ilość oleju, rozprowadzamy równomiernie cieniutką warstwę. Pomalowana powierzchnia ma początkowo mleczny kolor, ale wraz z wsiąkaniem oleju staje się przezroczysta pozostawiając świeży, żywiczny kolor naszego drzewa. Olejowanie tarasu wykonujemy maczając pędzel lub szczotkę w kuwecie z olejem, zdejmując nadmiar oleju o brzeg kuwety i nanosząc płynnym ruchem, również niewielką warstwę. Zbyt gruba warstwa oleju może pozostawić ciemniejsze smugi, a nawet nie wchłonąć się całkowicie i po wyschnięciu łuszczyć szpecąc taras. Olej nanosimy pędzlem wzdłuż słojów. Nadmiar oleju zebrany w ryflach należy rozetrzeć po upływie godziny. Zaolejowany taras musi dobrze wyschnąć dlatego nie należy użytkować go już tego samego dnia i pozostawić na noc bez mebli i wyposażenia. Jeśli zajdzie taka potrzeba lub zaleca to producent preparatu olejowanie tarasu można powtórzyć na drugi dzień.
Kiedy olejować taras?
Olejowanie tarasu dobrze wykonywać dwa razy w sezonie: na wiosne – jak tylko nastaną wyższe temperatury, a dłuższa operacja słońca pozwoli drewnu wyschnąć po zimie. Ponowne olejowanie tarasu warto zaplanować z końcem lata, kiedy jesień jest jeszcze ciepła, słoneczna i nie ma ryzyka na ulewne deszcze i wiatr, który może nanieść zanieczyszczenia na świeżo zaolejowany i schnący taras.
Zobacz jak krok po kroku przebiega olejowanie tarasu:
Invalid Displayed Gallery
Przeczytaj także: „Czym olejować taras?”